poezja

Wanda Kardasz

Jak to jest

Zastanawiają się dzisiaj wszyscy często
Czy w obecnym szalonym świecie
Ludzie znajdują jeszcze trochę czasu
By się zadumać, nad życiem

Na przemyślenia, dotyczące swego życia
Gdy młodzi jesteśmy zwykle nie mamy czasu
Dzień po dniu, rok po roku z pokorą
Przyjmujemy od Pana Boga dar życia

Dopiero po latach, zwykle gdy jesteśmy już dojrzali
Gdy więcej mamy czasu
Gdy noce są często bezsenne
Mamy czas na rozmyślania i dostrzegamy, coś więcej.

Postrzegamy coś, co się zaczyna kończyć i ogarnia nas wtedy smutek
Bo i zdrowie jest już nie takie i potrzeb mamy mniej niż kiedyś
I zdajemy sobie nagle sprawę z tego
Że przed nami nie ma już nikogo w rodzinie starszego

Zastanawiamy się nad minionym życiem
Nad tym czy się spełniliśmy, czy zrobiliśmy wszystko,
Czy spłaciliśmy długi wdzięczności zaciągnięte w młodości Rodzicom i
Wszystkim tym, którzy nas kształtowali, uczyli, wspierali całe życie

Stwierdzamy także że jeśli chodzi o ludzi obok nas żyjących,.
Bez względu na lata, zawsze było tak samo.
Zawsze wiedzieliśmy, jak wspomóc biednych, zagubionych
Dotkniętych ciężką chorobą. czy tragediami.

My potrafimy jednoczyć się wtedy w niesieniu pomocy
Rozumiemy ból i tragedie innych
Potrafimy być hojni w potrzebie
Każdy wtedy, dorzuca swój grosik

Potrafimy cierpiących tulić do serca
Potrafimy uklęknąć na kolana
I w swoich modlitwach Boga prosić
By zesłał potrzebującym pomoc

12 grudnia 2006 WaKsz