stan obecny
W 1992 roku w Polsce były 31224 osoby noszące to nazwisko (kobiety i mężczyźni).
herb Byk Rogaty
Maciejewscy herbu Byk Rogaty notowani byli w XVIII – XIX wieku w powiecie wiłkomierskim (CPAHL, f.391, z.1, nr 1690, s. 180). Przynależność do stanu szlacheckiego Maciejewskich z guberni grodzieńskiej potwierdziła heroldia grodzieńska i Departament Heroldii Senatu Rządzącego w roku 1895 (CPAH Białorusi w Grodnie, f. 332, z.4, nr 4, s.30).
¬ródło: Jan Ciechanowicz: Rody rycerskie Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeszów 2001, tom IV, L-R, s.85.
Inne nazwy herbu: Bukaty, Pomian odm.
[ herb Ciołek
Maciejewski (Macijauskas) herbu Ciołek.
¬ródło: Jan Ciechanowicz: Rody rycerskie Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeszów 2001, tom IV, L-R, s.85.
Kacper Maciejewski założyciel Maciejowic w ziemi sandomierskiej. Kacper Maciejewski starał się o prawa miejskie i herb dla całej wsi zwanej wtedy Ostrów. W roku 1507 za jego staraniem wieś otrzymuje prawa miejskie, herb i nazwę Maciejowice, od nazwiska założyciela. W roku 1557 król Zygmunt August nadaje Maciejowicom prawa magdeburskie.
¬ródło: Zamki Mazowsza: http://mazowieckie.zamiki.pl/html/maciejowice.html
Inne nazwy herbu: Taurus
Zawołanie: Biała, Ciołek
Opis herbu
- Opis herbu [1]: (Ciołek). Thaurorum. Thaurum rubeum in albo campo defert (…). – Ciołek. Byka czerwonego w srebrnym (białym) polu wyobraża[2].
¬ródło: Jan Długosz: Insignia …, nr 34, s.50. - Jest Ciołek czerwony w białym polu, z rogami, w prawą tarczy głową i całym sobą obrócony. Nad hełmem i koroną, połowa tegoż Ciołka w prawą tarczy z korony wyskakującego.
¬ródło: Kasper Niesiecki: Herbarz, t. III, s. 136. - Godło Ciołków przedstawia woła. Umieszczano go w tarczy herbowej różnie barwionej. W herbarzach Złotego Runa i Bergshammar pola są czerwone, a w nim kroczący błękitny ciołek ze złotymi rogami. Odmienne barwy podaje tekst przywileju nobilitacyjnego dla Jana Kolusza z 1505 r., nadającego mu (…) herb o niebieskim polu i czerwonym godle.
¬ródło: Jerzy Łojko: Średniowieczne herby polskie, s.31. - (…) w polu srebrnym czerwony ciołek ze złotymi rogami i kopytami.
¬ródło: Józef Szymański, Herbarz, s.100. - Legenda herbowa: Za czasów Probusa cesarza Sarmatom zabrano wielkie i mnogie stada bydła i do Francyi zapędzono. Zebrali się Sarmatowie i niespodzianą wycieczką odzyskali swoją szkodę bez najmniejszego krwi rozlania (…). Za tę odwagę (…) pierwszym z tego wojska rotmistrzom Ciołka na herb nadano.
¬ródło: Kasper Niesiecki: Herbarz, t. III, s. 136. - Legenda mówi, iż w czasach cesarza rzymskiego Probusa (…), Rzymianie uprowadzili Sarmatom wielkie stada bydła. Sarmaci zebrali wielkie wojsko, ale do walki nie doszło, bo ich dowódca bydło odzyskał bez rozlewu krwi i w nagrodę otrzymał w herbie czerwonego ciołka w białym polu. Potomkiem tego wodza Sarmatów był Lech, praojciec Polaków, który dopiero po założeniu Gnieana (Gniezna – GM) porzucił herb Ciołek i przybrał sobie Orła Białego.
¬ródło: Marek Derwich, Marek Cetwiński: Herby, legendy, dawne mity, s. 179.
herb Janina
Maciejewski (Macijauskas) herbu Janina.
¬ródło: Jan Ciechanowicz: Rody rycerskie Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeszów 2001, tom IV, L-R, s.85.
Inne nazwy herbu: Clipeus in clipeum, Janijna, Szczyt w szczycie, Pole w polu
Zawołanie: Janina
Opis herbu:
(Janina). Janijna, in campo rubeo clipeum defert. – Janina, w polu czerwonym tarczę wyobraża.
¬ródło: Jan Długosz: Insignia …, nr 52, s.53.
Ma być brunatna tarcza w polu czerwonym, na hełmie pawie pióra.
¬ródło: Kasper Niesiecki: Herbarz, t. III, s. 136.
W staropolskich źródłach Janinę określano jako „szczyt w szczycie”, czyli tarczę w tarczy. Jan Długosz w Klejnotach nie podał barwy godła, a jedynie wspomniał o czerwonym polu. W Herbarzu Złotego Runa godło jest szare, natomiast zapiski klejnotowe częstokroć wspominają o barwie białej, czyli srebrze.
¬ródło: Jerzy Łojko: Średniowieczne herby polskie, s.34.
(…) w polu czerwonym tarcza srebrna. Klejnot: dwa rogi bawole, na których zatknięte ryby, barwy nieznane.
¬ródło: Józef Szymański, Herbarz, s.136.
(…) w polu czerwonym tarcza purpurowa. Na hełmie pawie pióra.
¬ródło: Polskie Rody Szlacheckie i ich herby, Wydawnictwo Benkowski, Białystok 2000,- dodatek CD.
Legenda herbowa:
Nadany od Bolesława Chrobrego, króla polskiego około roku 1000 rycerzowi Janikowi tak dla wzrostu małego nazwanemu, że wojsku polskiemu, które nieprzyjaciel strzałami raził, szczytów kilka prędko zgotowawszy, lud z nimi na czoło uszykował do bitwy i mocno wsparł nieprzyjaciela, za co ten klejnot odebrał.
¬ródło: Kasper Niesiecki: Herbarz, t. IV, s. 435.
Gdy więc niezliczone wojska nieprzyjaciół [Aleksandra Macedońskiego] zewsząd wdarły się do Polski (…) i podbiwszy zwycięsko ziemię krakowską i śląską, (…) obraca [je] w perzynę (…). Gdy następnie dalsze napadł ziemie, niczyim nie pokonany orężem padł ofiarą podstępu zwykłego człowieka. Skoro bowiem wszyscy zwątpili o ocaleniu, ktoś biegły w sztuce złotniczej każe sporządzić kształty hełmów i puklerzy z byle jakiego drewna czy kory; niektóre z nich powleka srebrną glejtą, inne żółcią. Tarcze bowiem pociągnięte glejtą wydają się srebrne, żółcią zaś złote. Wynosi je na wysoki szczyt górski naprzeciw słońca, aby tym silniej odbłyskiwały. Argyraspidzi, niezwyciężone zastępy Aleksandra, ujżawszy je, podejrzewają, że [to] stoją szyki w największym porządku. Przeto na łeb, na szyję wypadają z obozu, rozbiegają się na wszystkie strony, tu i tam wyszukuj wrogów myśląc, że rozpierzchli się w ucieczce. Ów bowiem mistrz już przedtem podpalił owe podobizny broni, aby nie można było zauważyć żadnego podstępu, i kazał dużemu oddziałowi krzepkich ludzi ukryć się w zasadzce. Ci pierwszą część rozproszonych (..) porywają i w pień wycinają; zwycięzcy przywdziewają zbroje zabitych i udają, że są towarzyszami argyraspidów, toteż ilu tylko spośród takich wojowników przyłączyło się do nich, wszyscy padli ostrzem miecza przebici (…). Dlatego ów wynalazca tak zbawiennego podstępu został ustanowiony naczelnikiem w ojczyźnie, którą uratował (…).
Dano mu imię Lestko, to jest przebiegły, ponieważ więcej nieprzyjaciół zniszczył przebiegłością niż siłą.
¬ródło: Wincenty Kadłubek, Kronika polska, I, 9 i 11, s. 84-85.
Paprocki w swoich „Herbach”, od tego właśnie podstępnego Lestka – złotnika, wywodzi ród herbu Janina, do którego również należał król Jan III Sobieski [Danuta Szopa]
herb Jastrzębiec
Maciejewscy z Maciejowa w krakowskiem województwie, z których wieku mego była Jagnieszka ksienią klasztoru staniątnickiego.
¬ródło: Herby Rycerstwa Polskiego przez Bartosza Paprockiego zebrane i wydane r.p. 1584. Wydanie Kazimierza Józefa Turowskiego, Nakładem Wydawnictwa Biblioteki Polskiej, Kraków 1858, s.180.
Maciejewski (Macijauskas) herbu Jastrzębiec.
¬ródło: Jan Ciechanowicz: Rody rycerskie Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeszów 2001, tom IV, L-R, s.85.
Maciejewski Marian h. Jastrzębiec. Pradziadek Józef Maciejewski herbu Jastrzębiec (1658-1724) obejmował urząd łowczego powiatu wiłkomirskiego. Prapradziadek Józef Maciejewski, sierżant III pułku Wojsk Księstwa Warszawskiego, kawaler Legii Honorowej.
¬ródło: Leksykon biograficzny Who is who w Polsce, Założone przez Ralpha Hubnera, Wydanie I, 2002, s. 1178.
Inne nazwy herbu: Accipiter, Bolesta, Boleszczyc, Jastrząb, Jastrząbek, Kamiona, Kanijowa, Ludbrza, Łazęki, Nagóra.
Zawołanie: Bolesta, Kamiona, Lubrza, Łazęka, Nagody, Nagórę, Zarazy.
Opis herbu:
(Jastrzębięc. Boleszczyc. Bolesty). Jastrambij. Que babatum intus cruce, ornatum in campo celestino,et in galea accipitrem defert. – Jastrzębiec. Który [to herb] w środku podkowy krzyż, w polu błękitnym, i na hełmie jastrzębca wyobraża.
¬ródło: Jan Długosz, Insignia …, nr 54, s. 53.
Na tarczy w polu błękitnym podkowa złota, końcami prosto do góry obrócona, w jej środku krzyż. Na hełmie nad koroną jastrząb, z skrzydłami trochę do lotu wzniesionymi, w prawą tarczy całym skierowany, z dzwonkami i pęcinami, w szponie prawej trzyma takąż podkowę z krzyżem jako na tarczy.
¬ródło: Kasper Niesiecki, Herbarz, t.IV, s.462.
(…) – w polu błękitnym podkowa srebrna na opak z takimże krzyżem kawalerskim pośrodku. Hełm z labrami z pokryciem błękitnym i podbiciem srebrnym.
Klejnot: srebrny jastrzębiec, dziób i szpony złote.
¬ródło: Józef Szymański, Herbarz, s. 139.
Jastrzębiec: w polu błękitnym podkowa złota ocelami do góry, w niej krzyż kawalerski złoty. W klejnocie nad hełmem w koronie jastrząb ze złotymi dzwonkami u łap, trzymający w prawym szponie taką samą podkowę z krzyżem, jak na tarczy.
Herb ten był najczęściej używany przez rodziny mieszkające na ziemi krakowskiej, sieradzkiej, na Mazowszu, a po unii w Horodle – na Litwie. Jastrzębcem pieczętowało się blisko 500 rodzin.
¬ródło: Internet.
Legenda herbowa:
Ten klejnot … dlatego ma nazwisko Jastrzębiec, że przodkowie jego jeszcze w pogaństwie nosili w herbie samego tylko Jastrzębia. Atoli potem za czasów Bolesława Chrobrego króla, około roku 999, gdy Łysą Górę mil dwie od Bożęcina, którą teraz S. Krzyża zowią, poganie nieprzyjaciele opanowali i na niej jak w fortecy jakiej ubezpieczeni stojąc, z wojska się naszego urągali mówiąc: „Jednego z między siebie stawcie, który by za Chrystusa waszego chciał z którym z naszych na pojedynek wynijść”. Usłyszawszy to rycerz jeden, Jastrzębczyk, żarliwością wiary i chwały boskiej wzruszony, wynalazł podkowy pod kopyta końskie, którymi konia podkowawszy, szczęśliwie się na Łysą Górę przedarł, tam z hardo przedtem natrząsającym się poganinem pojedynek stoczywszy, pojmał go i do króla przyprowadził. Innym nawet kawaleryi polskiej żołnierzom, podawszy ten sposób, gdy konie swoje podkowali, na górę śliską i lodem oblaną przebyli, nieprzyjaciela znieśli i zwyciężyli. W nagrodę przemysłu swego od tegoż króla wziął herbu swego odmianę, że podkowę z krzyżem na tarczy mu złożono. Jastrzębia zaś na hełm wyniesiono.
¬ródło: Kasper Niesiecki, Herbarz, t.IV, s.462.
W 999 r. potomek towarzysza Lecha, pieczętujący się jastrzębiem w tarczy rycerz imieniem Accipitryn (Jastrzębiec) walczył z poganami, którzy właśnie na Łysej Górze rozbili swój obóz. Nagły mróz skuł górę lodem i Polacy w żaden sposób nie mogli wedrzeć się na wierzchołek. Po długim oblężeniu Jastrzębiec wpadł na pomysł podkucia koni (inna wersja utrzymuje, że uczynił to za radą pewnego kowala) i wdarł się na czele doborowej drużyny na szczyt. W bitwie, w pojedynku, zabił wodza nieprzyjaciół, gdy jego towarzysze wycięli pozostałych pogan. W nagrodę za to zwycięstwo nadano mu nowy herb – podkowę, zaś dawny – jastrzębia – przeniesiono na hełm.
¬ródło: Marek Derwich, Marek Cetwiński, Herby, legendy, dawne mity, s. 225.
Ex polonica gente ortum ducens, in plures familias germinans, (…). Viri in ea in tiranidem et in rem priuatam proni; per quos et beatus Stanislaus Cracoviensis, et Vernerus Plocensis, episcopi, fuere occisi; ob. quam notam, dum huius domus nonulli milites, occasione beati Stanislai secuta, ex Craciviensi regione in Mazouiam aufugissent, Boleszczyczij, quasi milites Boleslai regis, sunt denominati; et id nomen usque in hodiernam diem seruant et retinent.
Z polskiego rodu wychodząc, w liczne familie rozrodzili się, (…). Mężowie w nim do despotyzmu i rzeczy prywatnych /prywaty/ skłonni; przez nich święty Stanisław krakowski i Werner płocki biskupi byli zabici; z powodu tej zmazy, gdy tego domu niektórzy rycerze, z powodu świętego Stanisława zabójstwa, z krakowskiej ziemi na Mazowsze zbiegli, Boleścicami, niby wojami króla Bolesława zostali nazwani; i to imię aż po dzień dzisiejszy utrzymują i zachowują.
¬ródło: Jan Długosz, Insignia …, nr 54, s. 53-54.
Podczas panowania Bolesława Chrobrego Łysa Górą, czyli obecnym Świętym Krzyżem, zawładnęli poganie. Korzystając z tego, że oblodzona góra była nie do zdobycia, bezkarnie urągali królewskim rycerzom, żądając, aby przynajmniej jeden z nich przyszedł bić się za Chrystusa. Usłyszał to rycerz Jastrzębczyk. Przyczepił do kopyt swojego konia wynalezione przez siebie podkowy, wdarł się na górę, pojmał jednego z pogan i przyprowadził go władcy. Innym rycerzom także rozdał podkowy i wtedy zdobycie pogańskiej fortecy nie było już trudne. Za swój czyn otrzymał herb z podkową i krzyżem, a dawny znak -jastrzębia- umieścił na hełmie.
¬ródło: Internet.
herb Jelenia Głowa
Na Litwie, taż rodzina co Maciejewicz-Matyewicz. Zapisani do ksiąg gub. Grodzieńskiej wylegitymowani w Cesarstwie: w 1838 r. Wiktor, syn Michała, z synami, Józefem i Władysławem; w 1844 r. Antoni, syn Macieja, z synami, Feliksem i Piotrem; Adam, Antoni, Aleksander i Franciszek, synowie Ignacego, Aleksander, syn Jerzego, Jerzego synami: Krzysztofem, Jerzym i Alojzym, Kazimierz, syn Kacpra, i inni; w 1848 r. synowie Adama: Jakób z synami, Adamem i Jerzym, Benedykt z synami: Antonim i Janem, i Antoni z synami: Kazimierzem, Julianem i Felicjanem; Józef, syn Mikołaja, z synem Józefem, Kazimierz, syn Jerzego, Jerzego inni; 1854 r. Ferdynand i Leonard, synowie Pawła, Aleksander, syn Stanisława, Michał i Piotr, synowie Łukasza, Antoni, Józef i Julian, synowie Józefa.
Z tej familii Michał, komornik grodzieński 1775 (Vol. Leg.). Franciszek, syn Jakóba, urzędnik w gub. grodzieńskiej 1855 r. Feliks, syn Macieja, urzędnik w gub. mińskiej 1865 r.
¬ródło: Rodzina, Herbarz Szlachty Polskiej opracowany przez Seweryna hrabiego Uruskiego przy współudziale Adama Amilkara Konińskiego wykończony i uzupełniony przez Aleksandra Włodarskiego. Wydany staraniem i kosztem Córek Autora. Skład Główny Księgarnia Gebethnera i Wolfa, Warszawa 1913, tom X, s.88.
1770; 1838 pw.(potwierdzenie szlachectwa); 1844 pw.; 1848 pw.; 1854 pw.; grodzieński. Taż sama rodzina co Maciejewicz-Matyewicz.
¬ródło: Polska Encyklopedia Szlachecka, Warszawa MCMXXXVII, tom VIII, s.109. Wykaz Polskich Rodzin Szlacheckich. W opracowaniu Dr. Fil. S.J. Starykoń – Kasprzyckiego i Księdza Michała Dmowskiego, tom V.
Inne nazwy herbu: Jeleńczyk, Opole.
herb Topór
Maciejewski (Macijauskas) herbu Topór. Ongiś Toporczycy posiadali majatek Krypcie w powiecie kowieńskim. W 1836 r. ich starożytną rodowitość szlachecką potwierdziła heroldia w Wilnie (CPAHL, f.391, z.1, nr 1053, s. 99-100). Maciejewscy pieczętujący się tym godłem zamieszkiwali również w powiatach wileńskim i oszmańskim oraz w Wilnie.
¬ródło: Jan Ciechanowicz: Rody rycerskie Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeszów 2001, tom IV, L-R, s. 85.
Maciejewski, pw. 1842, h. Topór.
¬ródło: Polskie Rody Szlacheckie i ich herby, Wydawnictwo Benkowski, Białystok 2000, s.126.
h. Topór, ob. Maciejowski.
¬ródło: Polska Encyklopedia Szlachecka, Warszawa MCMXXXVII, tom VIII, s.109. Wykaz Polskich Rodzin Szlacheckich. W opracowaniu Dr. Fil. S.J. Starykoń – Kasprzyckiego i Księdza Michała Dmowskiego, tom V.
Inne nazwy herbu: Bipenna, Bipennis, Starza, Starża, Wścieklica.
Zawołanie: Starza.
Opis herbu:
(Topor). Thopor siue Bipennis alba in campo rubeo, ex polonica gente et a vetusto tempore, unde et proclamationem S t a r z a habet, ducens genus. – Topór. Topór lub topór obosieczny biały w polu czerwonym, ród wywodzi się z polskiego plemienia i od pradawnych czasów, stąd i zawołanie ma Starza.
¬ródło: Jan Długosz, Insignia …, nr 124, s. 72.
Topór biały powinien być w czerwonym polu, ostrzem w lewą tarczy obrócony. Na hełmie takiż topór, tylko że ostrzem trochę nachylony ku ziemi, jakby końcem utkwiony w koronie.
¬ródło: Kasper Niesiecki, Herbarz, t. IX, s. 94.
(…) w polu czerwonym topór srebrny w słup z toporzyskiem złotym. Hełm z labrami, zapewne z pokryciem czerwonym a podbiciem srebrnym. Klejnot: topór, zapewne jak w polu tarczy.
¬ródło: Józef Szymański, Herbarz, s. 277.
Ten herb zaliczamy do grupy najstarszych polskich znaków rycerskich. (…) W Klejnotach Długosza jest mowa o polu czerwonym, w którym widnieje topór srebrny. Herbarz Złotego Runa kładzie czerwoną barwę, a srebrny topór osadzony jest na złotym trzonie. Zgodne z opisem Długosza są barwy herbu w herbarzu sztokholmskim. W Księdze brackiej uwieczniono klejnot Starży, który powtarza godło z tarczy: topór srebrny zakończony złotym krzyżem i pękiem piór czerwonych i czarnych. Drugie wyobrażenie tego herbu w Księdze brackiej oddano w identycznych barwach, różnice polegają jedynie na braku złotego krzyżyka w klejnocie.
¬ródło: Jerzy Łojko, Średniowieczne herby polskie, s. 51.
Legenda herbowa:
Zowie się (…) ten herb Starża dla starożytności swojej, o której niektórzy twierdzą, że jeszcze z pierwszym Lechem w te tu kraje Toporczyk przyszedł i że jeden z nich pod pierwsze interregnum po zejściu potomstwa Lachowego, między innymi jedenastą, był gubernatorem i rządcą polskim.
¬ródło: Kasper Niesiecki, Herbarz, t. IX, s. 94.
Jeżeli młyn był modelem Kosmosu to młynarz najwyższym bóstwem, udzielającym schronienia i pouczenia zabłąkanemu na łowach Lechowi IV. Młynarz jest przodkiem najstarszego i najdostojniejszego polskiego rodu Starżów herbu Topór.
¬ródło: Marek Derwich, Marek Cetwiński, Herby, legendy, dawne mity, s. 220.
herb nieznany
Franciszek, radca kolegialny, sędzia Sądu Apelacyjnego KP (Królestwa Polskiego) otrzymał prawo nowego szlachectwa w KP w r. 1859. Franciszek * (urodzony), pow. Piotrkowski ok. 1798 (s. Józefa i Anny Kale(w)ieńskiej), ∞ (ożeniony) Sandomierz, pow. Sandomierski 17 II 1830 Karolina Salomea Tekla Kubeszewska * Sandomierz ok. 1812 (c. Michała i Marianny Krzesimowskiej). Ich synowie: 1. Ignacy Piotr Marian * Sandomierz, pow. Sandomierski 27 VII 1835; 2. Stanisław Roman * Kielce, pow. Kielecki 10 II 1840; 3. Hektor Bonawentura Michał * W-wa 14 VII 1841; 4. Adam Wiktor * W-wa 24 XII 1845; 5. Wiktor Wacław Marcin * W-wa 11 XI 1848. ¬r. 4/140 k. 92-112; 441 p. 50, 465 p. 107
¬ródło: Szlachta wylegitymowana w Królestwie Polskim w latach 1836-1861, opracowała Elżbieta Sęczys, przygotował do druku Sławomir Górzański, Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, Polskie Towarzystwo Heraldyczne, Wydawnictwo DiG, Warszawa 2000, s.406, wykaz nazwisk: s. 38.
wzmianki
Adam Boniecki, Herbarz Polski, t. 17, str. 26:
Akcyzzowie
Onufry Akcyzz, wprowadzony został 1712 r. do dóbr Zalisiec w województwie wołyńskiem, po śmierci ojca swego Grzegorza, chorążego wojsk koronnych. Po śmierci Onufrego, wprowadzony został do tychże dóbr w 1727 r. syn jego Nicety, którego syn Bazyli sprzedał je w 1756 r. Mochlińskiemu (Gr. Łuckie). Piotr, syn Bazylego i Maryanny z Jaworskich, ur. 1767 r. (metr. w Klewaniu), generalny administrator dóbr Wiszniowieckich, zaślubił w 1786 r. w Wiszniowcu Urszulę Wierzbowską i z niej oprócz córek: Maryanny i Ludwiki, pozostawił syna Dominika; ur. w Wiszniowcu 1787 r. i tamże ochrzczonego. Dominik, adwokat sądu powiatowego dubieńskiego, zaślubił Eleonorę Maciejewską i z niej miał synów: Kazimierza Karola Juliana, ur. w Dubnie 1831 r. i Bolesława Erazma; ur. tamże w 1833 r. Obaj legitymowali się ze szlachectwa w gubernii podolskiej 1847 r. Bazyli, oprócz Piotra, miał jeszcze synów: Jana i Jakóba, wylegitymowanych ze szlachectwa w gubernii podolskiej 1802 r. (z Teki I. Poraja).
Adam Boniecki, Herbarz Polski, t. 11, str. 171:
Korsakowie h. Własnego
(…) Ludwik, deputat na Trybunał litewski 1753, 1764 i 1772 roku, sędzia ziemski mozyrski 1765 r., ożeniony z siostrą Jerzego Skoryny, skarbnika rzeczyckiego, miał córki: Maryannę i Annę i ośmiu synów, którzy z potomstwem swojem legitymowali się ze szlachectwa w gubernii mińskiej, w latach 1802, 1819 i 1827, a w Heroldyi w Petersburgu 1829 r. Z nich: 1. Joachim, rotmistrz mozyrski 1764 r., a sędzia ziemski 1781 r., miał synów: Józefa i Mikołaja. 2. Placyd, 1802 r. nie żonaty. 3. Józef, chorąży b. wojsk polskich 1798 r., dziedzic Antonowa i Łastowicz, z żony Bułhakównej, miał 1802 r. synów: Emeryka, Ferdynanda, Romana, Ignacego, Rafała i Ambrożego. Z nich Roman, ożeniony z Emilią Sowiczówną Korsakówną ze Strzały, pozostawił córki: Ludwikę Feliksowę Maciejewską, zmarłą 1871 r. w Radomiu, Karolinę Gerardowę Korsakową, Izabellę Buttowt Andrzejkowiczową, Helenę Makowską i Emilię Jahołkowską, oraz synów: Władysława, ur. 1833 r., którego, z Konstancyi Ordzianki, córki: Leontyna za Ordą i Jadwiga, za Wisłouchem i Jana, ur. 1843 r., którego, z Celiny Buttowt-Andrzejkowiczówny, córki: Marya i Nina Dziekońska z Annopola.(…)
Adam Boniecki, Herbarz Polski, t. 12, str. 256:
Krąkowscy h. Trąby
(…)Żonaty z Michaliną Brzeżańską, miał z niej pięcioro dzieci: 1. Polikarpa, ur. 1827 roku w Grzymałowie pod Swarzędzem, ożenionego z Heleną Psarską, z której: Franciszek Salezy, zamieszkały w Somolinie, ożeniony z Agnieszką Küsel, ma synów: Henryka i Konstantego i Helena Emilia. 2. Praksedę, za Janem Koszutskim. 3. Władysława, żonatego z Eufemią Witkowską, z której: Michał, Edward, Wanda Majewska i Jadwiga. 4. Józefa, ożenionego z Salomeą Koszutską, z której: Konstanty Kazimierz, Maksymilian Erazm, zamieszkały w Gembicach, żonaty z Heleną Maciejewską, Zygmunt Polikarp, Stanisław i Kazimiera.(…)
Adam Boniecki, Herbarz Polski, t. 15, str. 83:
Luboradzcy v. Luberadzcy v. Liberadzcy h. Pobóg
(…)W początkach XIX-go wieku umarł w rejencji płockiej Antoni, po którym brali spadek: Ignacy i Klemens, Antoni, Joachim, Franciszka Szawłowska i Małgorzata Rybińska. Teresa z Karskich, wdowa po N. Luboradzkim, oficerze wojsk polskich. Radcy Dyrekcji Szczegółowej Towarz. Kredyt. Ziems. w Płocku, umarła 1857 r. Elżbieta z Maciejewskich, ur. 1780 r., zmarła 1862 r. Rajmund, syn Ignacego, urzędnik skarbowy w Płocku, umarł 1859 r., pozostawiwszy wdowę Bronisławę z Karwosieckich.
Bolesław Paprocki, Herby Rycerstwa Polskiego:
Maciejewscy z Maciejowa nieopodal Krakowa. Pieczętowali się herbem Jastrzębiec. Jagnieszka Maciejewska była ksienią klasztoru staniąteckiego.
Polskie Rody Szlacheckie i ich Herby, Wydawnictwo Benkowski w 2000 roku w Białymstoku:
Pod literą M zapisani są Maciejewscy herbu Topór, których szlachectwo potwierdzone zostało w 1842 roku. Brak jest jednak bliższych danych o miejscu zamieszkiwania Maciejewskich tym herbem się pieczętujących. Sam herb został przeniesiony na Litwę aktem unii horodelskiej. Maciejewscy Ci mogli więc dostać się pod rosyjskie panowanie.
Seweryn Uruski, Herbarz Szlachty Polskiej – Rodzina:
Maciejewscy pochodzili z Litwy, nazywani byli tam także Maciejewiczami – Matyewiczami (jak to się stało, że nazywali się później / równolegle Maciejewskimi?). Zapisani byli do ksiąg szlachty guberni grodzieńskiej wylegitymowani w Cesarstwie. Pieczętowali się herbem Jelenia Głowa. Najwcześniejsze ślady tej rodziny pochodzą z 1775 roku.
Szymon Konarski, Słownik geograficzny…:
Wzmianki w tomach (strony): tom IV str. 272, IX s. 322, X s. 946, XIV s. 727, XVa s. 399, XVb s. 260.
Trzy rodziny Maciejewskich mieszkające na Litwie:
okolice Klewki, parafia nowodworska
Kmietowszczyzna, parafia bieniakońska
wieś Cacki, parafia nieciecka.
Księga Adresowa Polski, 1929:
Leontyna Maciejewska, majątek Gończy Bród, województwo wołyńskie.
linia Mateusza
Linia Maciejewskich, której protoplastą był Mateusz ur. ok. 1820 r., mąż Marianny.
Nazywam się Grzegorz Maciejewski, mam 32 lata, mieszkam w Tychach, mam żonę i dwójkę wspaniałych dzieci. Mój ojciec – Jerzy Roman Maciejewski przybył do tego miasta z Wodzisławia (obecnie województwo świętokrzyskie), gdzie się urodził 09.11.1945 roku jako pierwszy syn Romana Maciejewskiego i Gabrieli z Zyglarskich. Roman Maciejewski, mój dziadek, urodził się również w Wodzisławiu, 03.09. 1918 roku, czyli jeszcze w zaborze rosyjskim, tuż przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Ojcem Romana był Bolesław Maciejewski a matką Józefa, pochodząca z Wodzisławia, córka Leopolda Szymańskiego i Teresy Żelichowskiej (Żelichowscy z Wodzisławia brali udział w powstaniu styczniowym). Dziadek Roman był trzecim synem z pięciu synów Bolesława. Pradziadek Bolesław z Wodzisławia nie pochodził. Ochrzczony został w Działoszycach 04(16) lipca 1881 a urodzony miesiąc wcześniej 03 (15) czerwca 1881 roku. Zastanawiająca jest zwłoka w chrzcie, gdyż w tamtych czasach dzieci chrzczono dzień po urodzeniu. W akcie chrztu przeczytałem, że pradziadek Bolesław był synem (prawdopodobnie trzecim, najmłodszym) Karola Maciejewskiego i Agaty z Gruszczyńskich. Oboje w momencie chrztu Bolesława mieli po 32 lata. Urodzili się zatem w 1849 roku. Ale gdzie? Tego nie wiem. Prapradziadek Karol zmarł w Wodzisławiu 30.01.1914 roku mając, jak przeczytałem w akcie zgonu, 66 lat. Urodził się więc w 1848 roku. Nie wiadomo, która data jest właściwa. Być może, jak to często się czyni, zmarłemu dodaje się też rok w którym zmarł – jeśli tak to data narodzin – 1849 byłaby prawdziwa. Skąd jednak Karol pochodził? Na pewno nie urodził się, ani nie ożenił w Działoszycach. W tej miejscowości nie ma nikogo o tym nazwisku (Gruszczyńskich nie ma także), co więcej nikt o takich nie słyszał, na cmentarzu też nikt o takim nazwisku nie jest pochowany. Nie ma o nich informacji w księgach tamtejszej parafii. Od nieżyjącej już babci Gabrieli oraz od ciotki Franciszki, żony Jana Mariana jednego z młodszych braci dziadka Romana dowiedziałem się, że pochodzili z Warszawy, a Bolesław – prawdopodobnie też i Karol, zajmowali się handlem końmi (choć w akcie chrztu Bolesława zapisano, że Karol był szewcem). To może tłumaczyć chrzest Bolesława w Działoszycach. Miasto to było ważnym ośrodkiem handlu pod koniec XIX wieku, leżało bowiem na granicy zaborów rosyjskiego i austryjackiego. Być może Bolesław urodził się w drodze i ochrzczony został w działoszyckim kościele? Niewiadomo dlaczego Bolesław osiadł w Wodzisławiu, gdzie przez długie lata był wójtem/sołtysem. Kupił tam 12 mórg ziemi – wiano babki Józefy było temu równe, a może nawet większe. Dlaczego zabrał do Wodzisławia ze sobą swojego ojca? Bracia, albo przynajmniej jeden z nich mogli wrócić lub zostać w Warszawie, żyją tam bowiem od lat osoby o takim jak nasze nazwisku. Wracając do Karola – w akcie zgonu przeczytałem, że był on synem Mateusza i Marianny. Gdzie i kiedy urodził się Mateusz? Gdzie i kiedy umarł? Kim był? Kim był jego ojciec? Te pytania pozostają bez odpowiedzi. ¬ródła moich dotychczasowych badań to księgi parafialne z parafii pw. św. Marcina w Wodzisławiu i z parafii pw. Świętej Trójcy w Działoszycach, które mogłem swobodnie przeglądać dzięki uprzejmości miejscowych proboszczów. W poszukiwaniach korzystałem także z ksiąg Urzędu Stanu Cywilnego przechowywanych w oddziale Archiwum Państwowego w Pińczowie.
Elżbieta Sęczys, Szlachta wylegitymowana w Królestwie Polski w latach 1836-1861:
W jej opracowaniu znalazłem rodziny moich babek: Gruszczyńskich herbu Poraj, Szymańskich herbu Ślepowron, Żelichowskich herbu Ciołek.
Linia ta przedstawiona jest w postaci drzewa w pliku Word: Maciejewski (24 kB)
kontakt
Grzegorz Maciejewski
Piotr Maciejewski – inia Maciejewskich osiadła w m. Murzynkowo, Środa Wlkp.