[1. Bądź systematyczny w zbieraniu danych]
Im wcześniej zacznie się prowadzić kartotekę, stosować zestawienia cząstkowe, używać komputera – tym lepiej. W przeciwnym wypadku utoniemy w masie informacji szybciej, niż może się nam wydawać. Ważne jest też sprecyzowanie blizszych i dalszych celów, jakie sobie stawiamy, i zaplanowanie metod, jakimi zamierzamy je osiągnąć.

[2. Nie dowierzaj tradycji rodzinnej, herbarzom itp.]
Każda informacja musi być zweryfikowana i potwierdzona przez źródła. Niektóre publikacje genealogiczne są bardzo rzetelne, inne średnie, a jeszcze inne całkowicie bałamutne – trzeba nauczyć się je odróżniać. Głównym wyznacznikiem jest cytowanie źródeł, ale i to może być zwodnicze.

[3. Traktuj źródła z umiarkowanym zaufaniem]
Najbardziej wiarygodne są informacje z czasu i miejsca wydarzenia, a więc metryki kościelne i USC lub Biblie rodzinn, odnotowujące to wydarzenie, księgi sądowe, itd. Informacje o wieku podawane w mtryce ślubu lub zgonu mogą różnić się o kilka, a nawet kilkanaście lat od prawdziwego. Informacje o przodkach dalszych niz pradziad nie zawsze są prawdziwe, choć mogą na takie wyglądać.

[4. Nie szukaj od tyłu]
Stosowanie metody retrogresywnej, czyli cofania sie wstecz pokolenie po pokoleniu, zaoszczędzi wiele czasu i pracy. Z reguły rozpoczynanie poszukiwań od domniemanego przodka wymienionego w herbarzu prowadzi donikąd.

[5. Nie uszlachcaj swojej rodziny na siłę]
Prawdziwego genealoga interesuje tylko odtworzenie rzeczywistych dziejów swej rodziny – jakakolwiek by ona nie była. Jeżeli koniecznie chcesz mieć herb, to możesz go sam zaprojektować, pamietając, że powinien być zgodny z kanonami heraldyki i różny od juz istniejących polskich herbów.

[6. Stosuj konwencje genealogiczne]
Tablice genealogiczne, symbole i standardowa numeracja osób, zostały wymyślone dla ułatwienia komunikowania się genealogów. Lepiej jest zapoznać się z nimi niz wymyślać własne systemy, nawet gdyby wydawały się lepsze i wygodniejsze.

[7. Podawaj źródło każdej informacji i argumentację hipotez]
Hipoteza musi zostać hipotezą, a fakt faktem. Niektóre hipotezy są bardziej prawdopodobne od innych, ale mogą również zostać obalone. Osoby korzystające z twojego opracowania muszą wiedzieć dlaczego tak, a nie inaczej, powiązałeś osoby o niepewnym pokrewieństwie – mogą mieć nieznane ci informacje, rzucające nowe śwatło na sprawę.

[8. Pamiętaj, że akta archiwalne i zbiory biblioteczne muszą służyć następnym pokoleniom]
Zarówno oryginalne akta czy dokumenty, jak i ksiażni (nie tylko rzadkie !) traktować trzeba z najdalej posuniętą delikatnością i ostrożnością. Wiele z nich liczy sobie kilkaset lat, a przetrwać muszą jeszcze co najmniej drugie tyle. Minione wojny i zakęty historii dokonały już wystarczajacego spustoszenia w polskich zbiorach.

[9. Zastanów się czasem, czy możesz zrobić coś, co będzie służyło innym genealogom]
Zorganizowany, społeczny wysiłek grupy genealogów prowadzący do opracowana inwentarzy czy indeksów do materiałów archiwalnych, może znacznie uprościć ich dalsze poszukiwania. Wbrew pozorom nie są to zadania trudne, a korzyści z nich płynące są nieprawdopodobnie duże.

[10. Udostepniaj rezultaty swojej pracy innym]
Wymiana informacji genealogicznych jest zawsze korzystna dla obu stron. Wysyłajac egzemplarze swojego opracowania do członków rodziny pamietaj o przekazaniu kilku egzemplarzy do bibliotek, a szczególnie do biblioteki Towarzystwa Genealogiczno-Heraldycznego w Poznaniu.

źródło:  Rafał T. Prinke: Poradnik genealoga amatora, Warszawa 1992