Weź kwasu chlebowego tyle ile ma być zupy. Zagotuj i odstaw, aby wychłódło.
Weź listków burakowych młodych (botwinja) ugotuj na miękko, odcedź, posiekaj drobno, złóż na talerzu i odstaw.
Jaj ugotowanych na twardo 4 albo więcej, obierz z łupiny, oddziel żółtka delikatnie, białka pokraj na drobne podłużne paseczki, złóż na talerz i odstaw.
Raków ile osób, albo więcej ugotuj z koperm, wystudź, obieraj osobno szyjki, łapki, ułóż na talerzu wraz ze smakiem z wnętrza.
Ogórków świeżych, zielonych kilka, obierz z łupiny, pokraj na talarki, złóż na talerzu i odstaw.
Młodego zielonego kopru, młodej zielonej cebulki, młodziutkiej pietruszeczki a kto lubi i zielonego czosnyczku (herbes-finu) usiekaj drobno, złóż na talerzu i odstaw.
Gdy masz to wszystko przygotowane weź wazę, daj do niej żółtka twarde, dwie łyżki młodej śmietany i dużą łyżką drewnianą rozgnieć i rozmięszaj dobrze żółtka i śmietanę na miazgę.
Dodaj śmietany więcej, włóż botwinkę i herbes-finy, wymięszaj, nareszcie lej kwas ostrożnie ile ma być zupy.
Posól, skosztuj, jeżeli za kwaśne wlej trochę wody. Potem włóż raki, ogórki, białka w cieniutkie paski; na samym końcu kawałek czysto wymytego lodu.
Można ten sam chłodnik mieć różowy jeżeli się weźmie kwasu burakowego zamiast chlebowego.
Przepis na przygotowanie chłodnika ukraińskiego według „Księgi kucharskiej Józefy Kruszyńskiej”.